Recenzja: "Dekorowanie potraw" Joanna Góźdź



Tytuł: Dekorowanie potraw
Autor: Joanna Góźdź
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012-07-21
Tom: I
ISBN: 978-83-7799-746-8
Objętość: 108
Cena: 22,90 zł

Moja ocena: 7/10 pkt.
Szufladka: Ciekawa.

Kto z nas nie chciałby zaskoczyć swoich gości? Chyba nie ma na świecie takiej osoby, która nie miałaby ochoty zaimponować znajomym, przyjaciołom, czy nawet rodzinie. Dlaczego więc nie zrobić tego kulinarnymi przysmakami? Albo raczej – ich wykonaniem i podaniem? Ależ można! „Dekorowanie potraw” pokazuje, jakie to proste, przyjemne, a co najważniejsze miłe dla oka i przede wszystkim smaczne! Dzięki tej książce nawet największy amator zamieni się w wielkiego szefa kuchni. Może nie tyle w gotowaniu, co właśnie zdobnictwie i dekorowaniu potraw wychodzących spod jego ręki.

Jeśli chodzi o treść książki, to na samym początku kryje się krótki wstęp, dzięki któremu możemy dowiedzieć się, jakie kuchenne przyrządy przydadzą się w naszej kuchni, by moc dokonywać kulinarnych dzieł sztuki. Koniec końców przechodzimy do owych „dzieł”, czy też, jak kto woli nazywać „perełek”. Każda instrukcja zawiera w sobie zarówno opis wykonania, potrzebne materiały, jak i fotografie, dzięki którym łatwiej i szybciej opanować tę magiczną sztukę tworzenia arcydzieł z jedzenia. Wiadomo – jest to wielki plus dla wzrokowców, do którego grona również się zaliczam, – dlatego tez popieram taki zabieg, jak jest tutaj uwidoczniony (mam na myśli tutaj krótkie opisy i masę zdjęć).

Szczerze powiedziawszy w kuchni do tej pory próbowałam zbytnio nie szaleć – zwyczajnie bałam się efektów swojej pracy. Nie, żebym była taką okropną kucharką, ale swoją drogą chyba wolę piec słodkości – przynajmniej idzie mi to sprawniej, jak zauważyłam na imprezach u znajomych. Mimo to rzuciwszy się w wir gotowania postanowiłam sprawdzić, co poniektóre „przepisy” w praktyce. Swoją drogą niektóre z pokazanych w książce zdobień bardzo przypadły mi do gustu – mam tutaj na myśli nici z cukru, czy też pomidorową różę. Zaciekawiły mnie też ozdoby na ciasta i torty, jednak do dziś nie wiem, gdzie mogłabym kupić tak po prostu masę cukierniczą, – dlatego też nie miałam możliwości ich przetestowania. Możecie być jednak pewni, że przy moim oślim uporze, gdy tylko uda mi się ją zdobyć, od razu ruszę do kuchni, by w niej szaleć i tworzyć coraz to nowe dekoracje do różnorakich potraw.

Książka i zawarte w niej w niej przepisy na pewno sprawdzą się na niejednym domowym przyjęciu, zachwycając gości zarówno swoją prostotą, jak i oryginalnym wykonaniem. Minusem jest jednak fakt, że według mnie większość z tych dekoracji jest powszechnie znana i nie wszystko mnie zaskoczyło tak pozytywnie, jak myślałam. Ogólnie miałam nadzieję, że owe przepisy będą bardziej wyrafinowane i gustowne, tak więc tutaj się odrobinę zawiodłam. Kolejnym faktem, a raczej minusem jest to, że większość z nich ugruntowana jest głównie na warzywa i to w dodatku na takie, których nie każdy toleruje.

Wiem jednak, że każdy, kto lubi eksperymentować i podawać potrawy oryginalnie wyglądające, z pewnością polubi ową pozycję i będzie mu służyła przez długie lata, a znajomi na pewno będą zachwyceni oryginalnym wyglądem potraw, które już samym wzrokiem nasycą niejedną osobę.

Za książkę i masę porad w niej zawartych dziękuję 

5 komentarzy :

  1. Czemu nie? Warto by było przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. z chęcią przejrzałabym wszelkie opisane przykłady w tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozycja wydaje się być ciekawa i przydatna, dobry prezent dla młodej gospodyni domowej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo, już wiem, komu prześlę linka z tą recenzją... ^^

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. Będzie mi naprawdę miło i co najważniejsze dzięki nim poznam wasze zdanie, na którym mi bardzo zależy - jednakże jakakolwiek forma spamu, czy posty złośliwe, obraźliwe, tudzież wywyższające się będą usuwane w trybie natychmiastowym bez zbędnego komentarza.

Miasto Recenzji © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka