Z cyklu: Czas na reklamy!


Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej ludzi sięga po e-booki, aniżeli wersje papierowe. Mimo wszystko
wciąż stronią od książek w wersji audio, zapierając się przed nimi rękoma i nogami. Dlaczego nie wiem. Nie rozumiem. Szczerze powiedziawszy, gdybym miała wybierać między audio, a e-bookiem, z góry wybrałabym ten pierwszy. Pod warunkiem, że powieść jest dobrze opracowana, a lektor potrafi się wczuć w tekst czytany.

Swoją przygodę z audiobookami zaczęłam dość dawno. Wszystko zaczęło się od słynnej już trylogii "Igrzysk Śmierci", którą bagatela wolałam się zachwycać z przyjaciółką, nim stała się szaleńczo obleganym bestsellerem, ale cóż. Od tamtej pory trylogię musiałam mieć w każdej możliwej wersji. Jakie więc było moje zaskoczenie - pozytywne oczywiście - gdy dorwałam się do wersji audio. Od tamtej pory nie liczyły się dla mnie tylko książki w wersji papierowej. I dobrze.

Z dnia na dzień zaczęłam przeszukiwać sieć, księgarnie, empiki i inne tego typu rzeczy w poszukiwaniu ciekawych audiobooków. Od tamtej pory przyznaję, że moja biblioteczka deczko się rozrosła. Poza tym poznałam między innymi takie portale, jak audeo.pl, audioteczka.pl, audioteka.com.pl i audiobook.pl, którymi się wręcz zachwycałam. Ucieszyłam się też na wieść, że z ich inicjatywy powstał kolejny tego typu portal - kolekti.pl. Strona kolekti.pl jest świeżym projektem zajmującym się finansowaniem społecznościowym audiobooków. To zupełna nowość na rynku i twórcy po cichu liczą, iż pasjonaci książek [tacy jak ja chociażby :P) przekonają się do tego typu działań.Głównym celem jest to, aby za pomocą kolekti.pl, sympatycy audiobooków mieli możliwość zakupu nagrania w dobrej cenie oraz w przedsprzedaży. Duży nacisk położony jest też na nietuzinkowe nagrody, którymi autorzy chcą podziękować Wspierającym, co w szczegółach jest opisane na ww. stronie.

Szczerze powiedziawszy cieszy mnie, że świat idzie na przód. Dzięki takim inwestycjom można się nie tylko rozwijać, ale i pomóc. W jaki sposób? Chociażby taki, że książki papierowe trafią do mniejszej gamy odbiorców, aniżeli takie które wydawane są w każdej możliwej formie. Już nie mówiąc o osobach, które z różnych przyczyn po prostu nie mogą, lub nie potrafią czytać. Osobiście bardzo się cieszę na wiadomość, że powstaje coś nowego i już się nie mogę doczekać, gdy zagłębię się w tej nowej stronie, buszując gdzie się da...

A co wy o tym myślicie? Warto dać szansę? Bo ja uważam, że owszem.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania. Będzie mi naprawdę miło i co najważniejsze dzięki nim poznam wasze zdanie, na którym mi bardzo zależy - jednakże jakakolwiek forma spamu, czy posty złośliwe, obraźliwe, tudzież wywyższające się będą usuwane w trybie natychmiastowym bez zbędnego komentarza.

Miasto Recenzji © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka