Recenzja: "Kto wiatr sieje" Virginia C. Andrews


Tytuł: Kto wiatr sieje
Autor: Virginia C. Andrews
Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie: 2012-12-27
ISBN: 978-83-273-0159-8
Objętość: 462
Cena: 34,90 zł

Moja ocena: 4/10 pkt.
Szufladka: Słaba.

Chyba większość z nas zna powieści pani Andrews. Cathy i Chris podbili serca wielu, to fakt, przez co sama autorka zdobyła nie lada popularność. „Kto wiatr sieje” to już czwarty tom niesamowitej historii o Dollangangerach. No właśnie… Niesamowitej. Czyżby? Nie powiedziałabym, no, ale zacznę od początku.
Na pierwszy rzut oka mamy okładkę, która (jak wszystkie z serii zresztą) są niesamowite. Strasznie mi się podoba, i wiem, że gdybym tylko ja miała oceniać, to powieść uzyskałaby najwyższe noty. Jednak nie ocenia się książki po okładce, (co ostatnio mówię nad wyraz często), a szkoda.

„Kto wiatr sieje” opowiada historię rodzeństwa, które darzy siebie miłością większą niż zwykłe braterstwo. Udają zgrany związek, mimo iż są rodziną z krwi i kości. Co dla mnie jak już wcześniej stwierdziłam, przy recenzji poprzednich tomów, patologia. Co prawda dobry temat na książkę, bo to cos nowego, innego, a zarazem niezwykły temat tabu, który bądź, co bądź niby powinien zostać przedstawiony światu, ale znowu niekoniecznie. Jako, że w tej części bohaterowie są już bardzo dojrzali, w związku, z czym poznajemy także ich dzieci. Tak po prawdzie w tym tomie więcej jest o nich samych, niż pierwotnie głównych bohatera, co jest chyba lepsze według mnie. Taki mały przestrzał przez pokolenia dodaje powieści świeżości i nowego spojrzenia na świat przedstawiony.  Mimo tego temat kazirodztwa i owej patologii powraca, gdy jeden z ich synów najzwyczajniej tego nie uznaje i nad wyraz neguje. Jak dla mnie to chyba najlepsza postawa, przez co też stał się przeze mnie ulubieńcem w tej części.

Powieść pani Andrews jest zarówno przytłaczająca, jak i ciekawa. Nie wciąga, zwłaszcza, że mam wrażenie, że w porównaniu do pierwszej części, ta jest o wiele, wiele gorsza. Jak gdyby autorka stwierdziła, że skoro jest już popularna, to nie musi się tak męczyć nad kreacją całości. Ogromny błąd. Jeśli ktoś postanawia ciągnąć fabułę przez kilka tomów, to musi mieć świadomość, że bądź, co bądź ciężko jest dorównać pierwszemu, a mimo to starać się coraz bardziej i bardziej.

Cykl porusza wiele trudnych kwestii w życiu człowieka, co ma zwoje wady i zalety. W dodatku, jeśli chodzi o tematykę, to ciężko jest mi się do niej odnieść. Tak samo do kwestii języka i stylu powieści. Płytki i chwilami nużący. Rzadko, kiedy mnie coś zaskoczyło na tyle, bym nie mogła przestać o niej myśleć. A szkoda, naprawdę, bo zapowiadało się nawet dobrze. Mam wrażenie, że to już zaczyna się wszystko ciągnąć na siłę, a takich powieści nie lubię.

Gdybym miała wszystkie swoje spostrzeżenia wyciągnąć w kilku zdaniach, byłoby mi ciężko. Wciąż uważam, że nie powiedziałam wszystkiego, ale nie mam zamiaru przeciągać. Swoją drogą ten tom jest o wiele słabszy niż poprzednie, to na pewno. Ale nie jest na tyle zły, by spisać go na straty. Jeśli ktoś lubi niekonwencjonalne historie, to jest coś dla niego. Pozostałym radzę, by przez podchwyceniem tej serii, zastanowili się, czego się po niej spodziewają i czego oczekują.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Świat Książki oraz Weltbild!

5 komentarzy :

  1. Brak mi czasu na czytanie słabych ksiazek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, mam nadzieję, że "Kto wiatr sieje" wywrze lepsze wrażenie na mnie. Na razie muszę sięgnąć po "Kwiaty na poddaszu", a niedługo zaopatrzyć się w ostatnią część sagi, aby skompletować całą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam całą serię, jeszcze nie zaczęłam czytać, ale trochę się obawiam bo recenzje z tomu na tom są coraz gorsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo że ta część nie była tak dobra jak pierwsza to jednak i tak poziomem znacznie przewyższa tom drugi i trzeci. Mi się podobała. Z niecierpliwością czekam na premierę "Ogrodu cieni" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten tom na półce, sama jestem ciekawa, jakie na mnie wywrze wrażenie, czy rzeczywiście jest tak słaby...

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. Będzie mi naprawdę miło i co najważniejsze dzięki nim poznam wasze zdanie, na którym mi bardzo zależy - jednakże jakakolwiek forma spamu, czy posty złośliwe, obraźliwe, tudzież wywyższające się będą usuwane w trybie natychmiastowym bez zbędnego komentarza.

Miasto Recenzji © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka