Recenzja: "Zespół Aspergera..." Christine Preissman


Tytuł: Zespół Aspergera. Jak z nim żyć. Jak pomagać. Jak prowadzić terapię.
Autor: Christine Preissman
Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Wydanie: 2012-01-01
Tom: I
ISBN: 978-83-7489-389-3
Objętość: 236
Cena: 29,90 zł

Moja ocena: 5/10 pkt.
Szufladka: Ciekawa.

Podstawą naszego życia nie są książki. Nie są tez pieniądze, czy jakikolwiek inny dobrobyt. Ważne jest szczęście. Szczęście i zdrowie. Nie każdy jednak je ma. Świat nie od dziś zmaga się z milionami chorób, mniej lub bardziej intrygujących. Mniej lub bardziej niebezpiecznych. Nawet nieuleczalnych. Dla części naszego społeczeństwa wiele przypadłości to temat tabu. Coś, o czym nie powinno się rozmawiać. A szkoda. Jedną z takich rzeczy jest zespół Aspergera. Wielu z nas zapewne o tym słyszało, ale tylko nieliczni mają świadomość, czym tak naprawdę jest…

Zespół Aspergera to rodzaj autyzmu, w którym dochodzi do upośledzenia umiejętności społecznych, przez co chorzy ciężko akceptują jakiekolwiek, nawet najmniejsze zmiany w ich życiu. W dodatku występuje tutaj coś takiego, jak obsesyjne zainteresowania. Wszystko to utrudnia życie zarówno samemu choremu, jak i w głównej mierze jego otoczeniu. Dlatego też ważna jest edukacja społeczeństwa, jak żyć z taką osobą.

Jedną z form edukacji są książki, takie jak dzisiaj omawiany poradnik autorstwa Christine Preissman. Jak zapowiedział wydawca, książka opiera się na propagowania praktycznej wiedzy o zespole Aspergera, aby ułatwić zrozumienie osób dotkniętych tym zaburzeniem – zarówno ich otoczeniu, szczególnie zaś terapeutom, jak i im samym. Jako, że sama autorka cierpi na Zespół Aspergera, mamy dzięki temu możliwość poznać tę chorobę od każdej praktycznie strony, a jej doświadczenie zawodowe, jako terapeutka tylko pomaga zgrać to wszystko w jedną, logiczną całość.

Przyznaję, że tak, jak do różnorakich poradników podchodzę ze sporym dystansem, tak do tego wręcz się garnęłam. Poniekąd ma to związek z moim zamiłowaniem do medycyny, a poniekąd też z faktem, że na uczelni w trakcie omawiania tego „schorzenia” opowieść wykładowcy wciągnęła mnie bez reszty. Dlatego też postanowiłam, jak najwięcej się na ten temat dowiedzieć. Przyznaję, że książka ma w sobie sporo ciekawych treści i cennych informacji.

Nie jest to jednak coś, co można czytać jednym tchem bez przerwy. Dlaczego? Po pierwsze przez fakt, że sam temat jest ciężki. Po drugie – zawarte w niej informacje wywierają ostry wpływ nawet na psychikę czytelnika. Nie tylko poruszają, to mogę zapewnić. Zabierając się za nią trzeba mieć świadomość, że wszystko, co tam jest opisane to nie jakieś wymyślone historyjki i opowiadania, tylko czyste realia. Prawdziwy świat, który może dotyczyć każdego. A przecież nie każdy ma tyle siły w sobie by się z tym zmierzyć.

Sam język i styl autorki nie pomaga w przebrnięciu przez lekturę. Jest ciężki, a nie łopatologiczny. Medyczny, ugruntowany na wiedzę, a nie opowiadania. Tego też trzeba być świadom. Szczerze powiedziawszy to książka zarówno nużąca, jak i intrygująca. Na pewno nie zaciekawi osób, które się tego typu chorobami nie interesują ani nie wiedzą na ich temat kompletnie nic. Dla większość może wydawać się przystępna i ciekawa, ale w większości nudna. Język może nie jest nad wyraz trudny, ale uporczywy i ciężko się czyta.

Gdybym miała kogoś do niej zachęcić, to w szczególności osobom, które nawet w minimalnym stopniu się tym interesują. Nie poleciłabym jej jednak osobom, którzy czytają wszystko, co pisane jest lekkim i przyjemnym stylem, bez potrzeby wgłębiania się w szczegóły. Nie mniej jednak cieszę się, że miałam możliwość zapoznania się z nią, bowiem temat, jakie są zalecenia terapeutyczne dla osób cierpiących na Zespół Aspergera i co najważniejsze jak im pomóc, by mogły normalnie żyć jest dla mnie nie tyle istotny, co intrygujący.

Za możliwość poznania Zespołu Aspergera od podszewki dziękuję portalowi Sztukater.pl oraz GWP!

3 komentarze :

  1. Lubie poznawać nowe fakty o różnych chorobach i ostatnio ciekawi mnie temat zespołu Aspergera, więc może za niedługo ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno nie jest to tematyka łatwa, szkoda że autorka opisała typowy medyczny poradnik a nie lżejszą książkę, dla każdego. Pewnie dużo większa liczna osób by po nia sięgnęła gdyby treść była bardziej przyswajalna... no ale trudno
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawodowo pracuję z dziećmi upośledzonymi umysłowo i ta tematyka nie jest mi obca, wiec tym bardziej chętnie sięgnę po książkę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. Będzie mi naprawdę miło i co najważniejsze dzięki nim poznam wasze zdanie, na którym mi bardzo zależy - jednakże jakakolwiek forma spamu, czy posty złośliwe, obraźliwe, tudzież wywyższające się będą usuwane w trybie natychmiastowym bez zbędnego komentarza.

Miasto Recenzji © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka