Dzisiaj nie recenzja, a zaproszenie.
Bowiem, jakiś czas temu dzięki serwisowi Audioteczka.pl otrzymałam audiobooka do recenzji, który przyznam, że poruszył mnie do głębi. W związku z tym chciałabym Was wszystkich serdecznie zaprosić na bloga gdzie znajdują się moje małe wypociny na ten temat. ;) A co to za pozycja? Otóż przedstawiam Wam:
Bowiem, jakiś czas temu dzięki serwisowi Audioteczka.pl otrzymałam audiobooka do recenzji, który przyznam, że poruszył mnie do głębi. W związku z tym chciałabym Was wszystkich serdecznie zaprosić na bloga gdzie znajdują się moje małe wypociny na ten temat. ;) A co to za pozycja? Otóż przedstawiam Wam:
Tytuł/Cykl: "Dzisiaj narysujemy śmierć. CD”
Autor: Wojciech Tochman
Tom: 1
Wydawnictwo: Czarne
Rok wydania: 2011-07-15
Zabierałam się za tą recenzję naprawdę długo. Nie dlatego, że nie wiedziałam, co w niej napisać. Nie byłam pewna, czy da się w jakikolwiek sposób ująć to co usłyszałam. „Dzisiaj narysujemy śmierć” to reportaż Wojciecha Tochmana, który mogłam wysłuchać w postaci audiobooka. Lektorami tutaj był pan Andrzej Chyra oraz pani Danuta Stenka. Cóż przyznam, że to czego się dowiedziałam dzięki niemu, poruszyło mnie do głębi. (...)
Całość recenzji możecie przeczytać tutaj:
Audiobooka otrzymałam od Wydawnictwa Czarne, za pośrednictwem
ja osobiście jakoś nie mogę się przekonać do audiobooków...
OdpowiedzUsuńNie ma opcji jeśli chodzi o audiobooki, nie potrafię tego zaakceptować, aczkolwiek jeśli jest wydanie w formie normalnej książki, to kto wie kto wie:P
OdpowiedzUsuńMiałam do czynienia z kilkoma audiobookami i uważam, że nie taki diabeł straszny. Jak byłam chora i ledwo żyłam, że się tak wyrażę to nie miałam siły nawet trzymać książki, a gdzie dopiero czytać. Ten problem rozwiązał mój chłopak włączając audiobooka. Teraz za każdym razem, jak jestem chora lub z jakiś względów nie dałam rady czytac to puszczam wersję Audio. Swoją drogą moją babcie bardzo ucieszyły audiobooki ;)
OdpowiedzUsuńAudiobook? W życiu! Nie potrafiłabym skupić myśli. Nie cierpię, jak mi ktoś czyta, więc zrezygnuję.
OdpowiedzUsuń