Tytuł: Przebudzeni
Autor: Nikki Gemmel
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal
Wydanie: 2013-02-20
ISBN: 978-83-7881-600-3
Objętość: 575
Cena: 34,99 zł
Moja ocena: 8/10 pkt.
Szufladka: Godna polecenia
Gdy spoglądałam na nią w księgarni, zastanawiałam się, co tez jest w niej takiego, że tak wiele osób ją zachwala. Rozumiem, że w dzisiejszych czasach moda na czary, czy wampiry została prawie, że w całości wypleniona przez literaturę erotyczną, ale mimo to zżerała mnie ciekawość. Zwłaszcza, że po pierwsze okładka strasznie przyciągała mój wzrok, a w dodatku krótka notka na temat, że "okrywa ona jeszcze więcej niż Pięćdziesiąt twarzy Grey'a" dodatkowo kusiło. Osobiście Grey'a nie zmęczyłam, przez co leży porzucony na półce, za to na "Przebudzonych" nabrałam chęci.
I dobrze, bowiem "połknęłam ich" w tempie zastraszającym. Dlaczego? Głównie, dlatego, iż jest to lektura niewymagająca, ale i pisana językiem prostym, logicznym, bez udziwnień. Nie powiedziałabym, że jest to lektura dla wymagających, ani, że prowokuje czytelnika, bo tak nie jest. Mimo to czyta się szybko i z dużą przyjemnością - przynajmniej w moim wypadku - co zawdzięczam też zastosowaniu tutaj 2 os. l.poj. w narracji. Nie jest ona może typowa w tego rodzaju lekturach, a szkoda - bo to właśnie dzięki tego typu narracjom, czytelnik lepiej się wczuwa w fabułę.
A propos fabuły - skoro już przy tym jestem, to muszę przyznać, że autorka o wiele lepiej poradziła sobie z nią, aniżeli w przypadku "Obnażonych". Poszczególne sytuacje były bardzo dobrze skrojone, a i bohaterowie dopracowani prawie, że w najmniejszym calu. Co ważne, w "przebudzonych" sceny erotycznie nie odgrywają tak ważnej roli, jak problemy małżeńskie, czy problem samej miłości, bądź rodziny - za co wielkie dzięki.
Minusem jest niestety zakończenie, które osobiście wyobrażałam sobie inaczej. W dodatku nie spodobało mi się przedstawienie poszczególnych rozdziałów jako "lekcji" oraz fakt, że okładka mimo, iż fenomenalna nijak nie zgrywa mi się z treścią powieści. Nie są to może poważne błędy, tudzież minusy, ale zawsze.
Przyznaję, że spędziłam z ta lektura naprawdę wspaniałe chwile i mogę polecić ją każdemu niezależnie od upodobań. Wiele się w niej dzieje, co jest tylko dodatkowym atutem - nie sposób się przy niej nudzić. Naprawdę warto.
Egzemplarz przeczytałam za pośrednictwem
Grupy Wydawniczej Foksal
Grupy Wydawniczej Foksal
* * * * *
Na koniec krótka notka ode mnie. Słyszeliście może o stronie kodyrabatowe.pl? Ja się dowiedziałam o nich stosunkowo niedawno i muszę przyznać, że to całkiem ciekawa strona - jeśli szukacie tanich e-booków lub książek, tak, jak ja, to mogę szczerze Wam tę stronę polecić, bowiem znajdziecie na niej mnóstwo zniżek do wielu popularnych sklepów i księgarni. >>Kliknijcie tutaj<<, aby znaleźć interesujące kody rabatowe."
Chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńNiezbyt często sięgam po książki tego typu.
OdpowiedzUsuń"Obnażonych" czytałam i była to dla mnie fatalna lektura, dlatego raczej nie sięgnę po tę część. Masz rację, okładka daje nadzieję na coś lepszego... Literatura erotyczna to specyficzna półka, trudno znaleźć coś wartościowego, ale zdarzają się perełki. Niestety Nikki Gemmell ich nie tworzy.
OdpowiedzUsuńnie czytalam jej :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Zapamiętam tytuł, czasem lubię oderwać się od kryminałów i sięgnąć po coś lekkiego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przeczytać , brzmi zachęcająco ;) Ciekawa recenzja ;)
OdpowiedzUsuńi am really great to see the great article and the best info thanks for the best info
OdpowiedzUsuń