Z cyklu: Czas na informacje - przestój na blogu i egzaminacyjny szał

Moi kochani, chciałam tylko poinformować Was, dlaczego od pewnego czasu nie pojawiają się recenzje. Szczerze? Bardzo bym chciała je znowu umieszczać praktycznie codziennie - zwłaszcza, że wiele mam już prawie że skończonych. Wcześniej już o tym informowałam na fanpage'u, ale postanowiłam również tutaj wywiesić krótkie oświadczenie, a mianowicie to, iż musicie mi wybaczyć, ale do poniedziałku, tudzież nawet czwartku na blogu nie pojawi się żadna recenzja. Przyczyna? Jutro nie-stety mam egzamin zawodowy, na którym mi zależy chyba jak na niczym innym w tej chwili. Bardzo go chcę zdać, dlatego ostatnimi czasy głowy zajmuje mi wyłącznie nauka i przez to lektury musiałam odłożyć na bok.

"Odwaga, to panowanie nad strachem, a nie brak strachu." 

W takim razie ja w żadnym stopniu nie jestem osoba odważną, jeśli brać pod uwagę daną chwilę. Ze stresu przerobiłam chyba już wszystko - i nie, nie mam na myśli materiału, ale raczej od płaczu, po histeryczny śmiech, znowu płacz, rzucanie rzeczami (dobrze, że w ruch nie poszły książki). Dlatego tez musicie mi wybaczyć, ale nie jestem w stanie poprawiać recenzji i ich wstawiać przynajmniej do jutra. Chyba, że okaże się, iż jakimś cudem zdałam, to zapewne przeciągnie się to nawet do czwartku, gdyż w takim razie czeka mnie w tym tygodniu jeszcze obrona pracy licencjackiej...

Ale za to mam dla Was małą niespodziankę na przyszły tydzień - musicie być troszkę wytrwali, ale warto!  I nie, nie mam na myśli recenzji (chociaż one tez się pojawią), a konkurs, który dla Was chciałam od dłuższego czasu przygotować. Dokładniejsze szczegóły podam już w kolejnym poście. 

Póki co, wybaczcie, bądźcie wytrwali i zaglądajcie tutaj od czasu do czasu, czy nie pojawiło się nic nowego na stronie.

Edit 16.09.2013 g. 12.00 - ZDAŁAM! ;) Teraz tylko obrona w środę i możemy szaleć z książkami, recenzjami i moim kochanym blogiem. Taki mam dobry humor, że jeszcze dziś wieczorem umieszczę informacje o konkursie - bądźcie czujni!